poniedziałek, 23 grudnia 2013

Szał przedświątecznych porządków.



Nadszedł ten – niestety tradycyjny czas robienia specjalnych świątecznych porządków, zakupów, szykowań, krzątaniny. Uff !! Tylko na spacerze mogę od tego odpocząć. Ale niestety coś trzeba i w domu zrobić. Odkurzanie to oczywiście moje zajęcie bo jak kupiłem takie dziadostwo i które tylko ja umiem oczyszczać, ustawiać aby jako – tako odkurzał. Ale w piwnicy lub na działce są jeszcze dwa; ruska Rakieta i polski Zelmer. Oba podobno źle odkurzają i nie można do nich dokupić worków. Ten jest bezrowkowy. Nie mam niestety przyrządu do sprawdzania czystości jakiegoś „pyłomierza” czy śmieciomierza” choć w szafce narzędziowej mam sporo innych przyrządów pomiarowych. A te „gruntowne oczyszczanie” jest niekiedy krótko trwale – do czasu odwiedzin znajomych. Wpadają „na chwilę”, pobiegają po mieszkaniu w butach i bałagan jest jak przed odkurzaniem. Zakupów, szykowań na ta Wigilię we dwoje jest mnóstwo a później przed dłuższy czas trzeba zjadać te postne potrawy. A i potrwa mięsnych jest przeważnie w nadmiarze. Dobrze że rozsądek i wątroba przestrzegają przed łakomstwem. Żona ma dziś chyba „wolne moce przerobowe” bo poszła do swojej starszej siostry pomagać w szykowaniu . Ja odbyłem krotki spacer połączony z małymi zakupami w Kaufland: marchew, pomarańcze, rozgałęziacz. Po powrocie odkurzanie, mycie wanny, zlewu i mogę posurfować w Internecie. A tam tez świąteczna niespodzianka. Program Picasa 3 wprowadził mi aplikacje Google + Auto Backup. Za darmo na swoim serwerze porobi mi kopie zdjęć jakie posiadam w komputerze. Jak za darmo – to OK.! Długo sprawdzał moje zbiory i dał mi meldunek że posiadam 1480 zdjęć i miejsca jakie dla mnie przeznaczył czyli około 14 GB to zbyt mało i czy chcę dokupić? O nie – nigdy niczego nie kupuje w sieci. Przez 14 dni ta aplikacja będzie się trudzić aby skopiować moje zdjęcia do swojego serwera w „chmurze”. Będę je mógł przeglądać w każdym miejscu na Ziemi bo mam konto w Google +. To podobno dostępne będzie tylko dla mnie. Wznowienie pisań bloga zainspirowały mnie ostatnio przeczytane świetne  blogi znajomych z Facebook. 

Polecam: