czwartek, 28 lutego 2019

Refleksje po ogłoszonym podczas konwencji w Warszawie nowego programu wyborczego PiS..

Jestem emerytem więc mam logicznie uzasadnienia zajmowania sprawami dotyczącymi poziomy życia emerytów ale nasz los jest związany również z rozwojem gospodarki, usprawnieniem finansów państwa. Oboje z zona po przepracowaniu ustawowej ilości lat na stanowiskach gdzie mieliśmy pensje większe niż średnia krajowa mamy emerytury raczej niskie bo do 2000 zl razem z dodatkiem opiekuńczym. Prowadzać jedną gospodarkę rodzinna mamy wystarczająca ilość funduszy bo pozbyliśmy się takich kosztownych „zabawek” jak samochód osobowy a nawet nie posiadamy komórek. Ale chcąc mieć dostęp do internetu jako źródła wiarygodnych informacji mamy komputer i laptop podłączony oczywiście do internetu jak również dwa tablety. Korzystam ze Skype a również z portali społecznościowych Facebook gdzie mam 3250 znajomych i Twitter. Portal Facebook uważam za wspaniale narzędzie szczególnie dla polityków aby propagowali dokonania swoich ugrupowań a poprzez dobre, własne wpisy zachęcali tych niezdecydowanych do poparcia ich partii. Niestety nie spotykam wiele takich własnych opracowań. Mimo że nie jestem członkiem jakiegoś ugrupowania ani nikt mi nie płaci za opracowania i publikacje w Facebook moich wpisów to robię poświęcają wolny czas emeryta. Również swoje poglądy podaje na blogu. Gdy zbierałem informacje o poczynaniach najważniejszych stronnictw w Polsce aby być pewnym na jakie będę głosować napisałem post – http://zbigniewwereszczynski.blogspot.com/2019/01/na-kogo-bede-gosowa-w-przyszych-wyborach.html. Po zebraniu kolejnych informacji ustaliłem swoje postanowienia i podałem je w kolejnym poście – http://zbigniewwereszczynski.blogspot.com/2019/02/upewniem-sie-na-kogo-bede-gosowa-w.html.
Na Facebook jest sporo linków do artykułów z prasy zamieszczanie przez bardziej aktywnych posłów ale niestety jest znikoma ilość takich wpisów lub choć linków zamieszczanych przez lokalnych działaczy. Chyba ci ludzie nie doceniają możliwości internetu, Facebook i innych portali społecznościowych. Nawet strony www stronnictw lub strony na Facebook są albo nieaktualne lub tez niefunkcjonalne. Dlaczego ci działacze tych stronnictwa nie korzystają, nie wzorują się na podobnych opracowaniach stronach www katedry, kościołów gdzie zawsze są aktualne informacje i szata graficzna jest poprawna. Wcześniejsze będą wybory do Parlamentu Europejskiego. Myślę że już jest czas aby promować na Facebook swoich kandydatów i podawać informacje co będą robić w interesie Polski ci kandydaci. Widzimy już realne działania przedwyborcze bo 16 krajów weszło w sojusz, który może zablokować w Radzie UE każde ograniczenie wolnej konkurencji forsowane przez Niemcy czy Francję. Tradycyjni sojusznicy to Czechy, Słowację i kraje bałtyckie, ale też państwa, które do niedawna krytykowały polski rząd, m.in. Holandię, Belgię, Danię, Szwecję, Irlandię i Portugalię. Polskie zaangażowanie w inicjatywę wynikło z uwarunkowań powstałych na skutek działania francusko-niemieckiego tandemu, popartego ostatnio m.in. przez Hiszpanów. Polskie firmy stają przed groźbą coraz gorszych warunków działania w UE. nowa koalicja będzie w stanie zablokować w Radzie UE wszystkie takie inicjatywy, ale nie ma już odpowiedniej liczby głosów, by samodzielnie przeforsować nowe przepisy.
Ambicje koalicji sięgają daleko. Jako cel wymienia się budowę prawdziwego wspólnego rynku energetycznego, kapitałowego i cyfrowego. Mowa tu również m.in. o odblokowaniu sparaliżowanych od dawna rokowań o wzajemnym uznaniu norm towarów, kwalifikacji zawodowych i swobody wymiany usług.
To będzie chyba jednym z zadań nowych polskich europarlamentarzystów.

niedziela, 24 lutego 2019

Upewniłem się na kogo będę głosował w przyszłych wyborach.

Jestem emerytem więc mam logicznie uzasadnienia nadzorowania jaką dolę szykują nam przyszli rządzący a na co mogę wpływać podczas wyborów. Przeszedłem na emeryturę od 1.02.1997 r. Wiesia 3 lata wcześniej. Oboje po przepracowaniu ustawowej ilości lat na stanowiskach gdzie mieliśmy pensje większe niż średnia krajowa mamy emerytury raczej niskie bo do 2000 zl razem z dodatkiem opiekuńczym. Obecnie jako emeryci zgodnie z ustanowionym prawem nie mamy prawa do okresowych podwyżek tylko do waloryzacji zależnej w największym stopniu od inflacji. Uważam że konieczna jest zmiana ustawy o waloryzacji emerytur. Aktualny sposób waloryzacji wprowadziła ustawa z 7 września 2007 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. nr 191 z 2007 r., poz. 1368), która weszła w życie 1 stycznia 2008 r. Świadczenia, które otrzymujemy rosną co roku wraz ze wzrostem cen. Zarobki pracujących rosną ale emerytury są prawie na tym samym poziomie uwzględniając wzrosty cen, opłat. Waloryzacja miała za zadanie powiększenie emerytur o wartość większych obciążeń związanych z infrakcją. Ale ci co maja większe emerytury otrzymują więcej zgodnie z obecna ustawą pomimo ze wszyscy emeryci ponoszą te same wydatki po podwyżkach cen. Uważam że waloryzacja powinna być stalą, zależna od inflacji i wzrostu średniej zarobku pracujących ale jednakowa dla wszystkich emerytów. Gdyby ustawowo emeryci nie płacili podatku to też najwięcej by zyskali ci co maja duże emerytury. Może dlatego bogacze z totalnej opozycji mający duże emerytury proponują aby emeryci nie płacili podatków. Emeryci otrzymują emerytury nie powiększane od lat ale je wydaja przeważnie w Polsce. Ci najbiedniejsi wydaja je na najtańsze produkty spożywcze, leki i lecznictwo bo jest częściowo płatne. Wiem że Ministerstwo finansów zapisało w ustawie, że w 2019 roku dochody budżetu państwa wyniosą w tym roku 387,6 mld zł, wydatki zaplanowano w kwocie 416,1 mld zł, co oznacza, że deficyt budżetu państwa będzie nie większy niż 28,5 mld zł. Natomiast deficyt sektora finansów publicznych (liczony według metodologii UE) ma wynieść 1,7 proc. Mamy też rekordowy wzrost w łącznej puli wydatków na renty i emerytury. W samej tej waloryzacji, która w dużym stopniu będzie się opierała na waloryzacji kwotowej od 1 marca wydamy dodatkowo 8,5 mld zł na waloryzację, tak żeby najniższe emerytury były waloryzowane w kwocie nie niższej niż 70 zł. W nowym programie wyborczym PiS który ogłosił podczas konwencji w Warszawie Jarosław Kaczyński będzie trzynastka” – 1100 zł dla każdego emeryta . W kwietniu lub na 1 maja emeryci dostaną te sumy. Są też kolejne programy. Program „500 plus” od pierwszego dziecka – to pierwszy punkt nowego programu będzie już wdrożony od 1 lipca, Dla młodych do 26. roku życia nie będzie podatku PIT
Bedze tez obniżenie kosztów pracy, podniesienie sumy, która jest zaliczana jako koszt pracy, obniżenie PIT-u pracowniczego. To będzie miało wpływ na podniesienie zamożności społeczeństwa szczególnie tych biedniejszych, emerytów i młodych rozpoczynających prace. Prognozy są optymistyczne. To będzie sukces Polski, to będzie szansa na dogonienie Europy.
Partia rządząca jest oceniana jako wiarygodna w realizacji obietnic, więc nawet jeśli opozycja starałaby się przelicytować PiS, przedstawiłaby tych obietnic więcej, to nie będzie to skuteczne, dlatego że nie ma owej wiarygodności .
To, co robi PiS, to „skokowo realizuje swoje obietnice, gdyż nie można zrealizować wszystkiego od razu, bo nie wytrzymałby tego budżet”. PiS jest partią, która nie uważa, że trzeba zaciskać pasa. Uważa natomiast, że należy wyrównywać szanse dla wszystkich i po trudnych czasach transformacji Polacy muszą w kieszeniach odczuć owoce owych wzrostów gospodarczych. To znajduje zrozumienie u wyborców, a wszystkie wcześniejsze oceny ekonomistów rozminęły się z rzeczywistością . Wypowiedz premiera Mazowieckiego jest optymistyczna: „ Jesteśmy na dobrej drodze, by gonić bogatszych od nas. Możemy za 10 lat dogonić Hiszpanów, Włochów, a potem nawet Francuzów, Niemców. Jesteśmy na dobrej drodze.” No cóż „Byt kształtuje świadomość - Karol Marks”. Niewątpliwie ci co widza realny wzrost swojej zamożności przy rządach PiS u zagłosują na tą partie.
Zbliżają się wybory do Parlamentu Europejskiego. Powinniśmy wybrać te osoby które są za modernizacją UE i powrotu jej do podstaw. Taki program ma PiS. Unia Europejska w momencie swojego powstania była zakorzeniona w chrześcijańskim systemie wartości i miała zapewnić krajom członkowskim wolną wymianę towarów i wolny rynek. – Takie były korzenie, ale niestety Unia Europejska zaczęła w latach 80. ewoluować. Zaczyna tworzyć się podział UE bo Francja i Niemcy podpiszą nowy traktat o dalszym zacieśnieniu współpracy między obydwoma państwami. Nowe uzgodnienia wyrastają na fundamentach zawartego w 1963 roku tak zwanego Traktatu Elizejskiego. Obecnie Polska powinna dążyć do zjednoczenia się w sojuszu państw chcących reformy UE aby była znowu grupą suwerennych państw, aby dbała o przyszłość swoich narodów.

sobota, 16 lutego 2019

Jaka czeka nas przyszłość.

Wkraczamy w epokę cyfrowego kapitalizmy który niesie nowe zagrożenia związane z robotyzacja . Ale jak przestrzega Stephen Hawking:”To nie roboty przyniosą zagładę ludzkości, a nasza chciwość i egoizm. Automatyzacja i cyfryzacja zmieniają rynek pracy. Czy jesteśmy na to gotowi? Wiemy że np. taksówkarze i kierowcy będą mieć niewielkie szanse w starciu z autonomicznymi pojazdami. Niektóre prognozy mówią o tym, że do końca następnej dekady mogą one przyczynić się do utraty nawet 1,7 miliona miejsc pracy zajmowanych obecnie przez kierowców. Zmiany w sektorze transportowym stanowią jedynie niewielką część potencjalnych zmian. W transporcie morskim rozważane są plany wprowadzenia na rynek autonomicznych kontenerowców – uznaje się, że jest to scenariusz, który może się ziścić w średnim czasie. Potencjalny rozwój tzw. „ciemnych fabryk” może pozwolić firmom na oszczędzenie na płacach oraz energii elektrycznej, jako że maszyny nie potrzebują do pracy światła czy ogrzewania. Podobnie jak automatyka przemysłowa zastąpiła tysiące robotników, dzisiejsze algorytmy i roboty zmniejszają zapotrzebowanie na pracowników. Ogólnie przewiduje się ,że oprogramowanie wykorzystujące algorytmy sztucznej inteligencji może w ciągu najbliższych 10–20 lat przyczynić się do zwolnienia 10,5 miliona osób. Futurolodzy pokazują świetlista przyszłość ludzkości. Na porządku dziennym będą operacje transplantologiczne przy użyciu elektronicznie sterowanych sztucznych organów, a zakładanie protez będzie rutynowym zabiegiem chirurgicznym. Nanoroboty będą wprowadzane głęboko do ciała, aby dostarczyć lekarstwa do chorych komórek lub wykonać mikrooperację. Rozwój technologii zwiększy jednak nierówności społeczne, jeśli ich właściciele nie zgodzą się na sprawiedliwy podział dóbr”. Jeżeli maszyny będą tworzyć wszystko, czego potrzebujemy, rezultat będzie zależał od tego, jak będzie to rozdzielane. Ale każdy będzie mógł cieszyć się życiem w luksusie i bez pracy, jeżeli bogactwo wytwarzane przez maszyny będzie dzielone. Może stać się również tak, że większość ludzi czeka skrajna bieda, jeżeli kontrolujący technologię będą skutecznie lobbować przeciwko dystrybucji bogactwa. Ale niewłaściwe wykorzystanie sztucznej inteligencji i robotyzacji mogą być groźne dla ludzkości. Działacze międzynarodowej organizacji Human Rights Watch rozpoczęli kampanię o nazwie Stop Killer Robots, której celem jest powstrzymanie prac nad budową autonomicznych systemów broni i uzbrojenia, które mogłyby wybierać i atakować cele bez udziału człowieka. Ich zdaniem, społeczeństwo obywatelskie znajdzie sposób na to, by zakazać budowania takich broni, przekraczających granice moralności i prawa. Przekonani są oni, że autonomiczne roboty bojowe mogą pojawić się już niebawem; w swoim raporcie z 2012 roku pt. Losing Humanity: The Case Against Killer Robots przedstawiają rozmaite problemy etyczne, prawne i polityczne związane z tworzeniem takich broni. Ich zdaniem trzeba działać już teraz, zanim nie będzie za późno. Społeczeństwo jest przerażone dowiadując się o możliwych postępach w systemach uzbrojenia. Ludzie nie chcą zabójczych robotów, dla normalnych ludzkich istot to coś odrzucającego Niezależnie od narzekań cybersceptyków historia ludzkości pokazuje, że większa wiedza i lepsza komunikacja raczej nam służą, niż przeszkadzają. Może wtedy konieczne będzie wprowadzenie systemu - Bezwarunkowy dochód podstawowy (BDP). Przyszły typ państwa powinien być podobny jak - Socjaldemokratyczne państwo opiekuńcze - w tym państwie dekomodyfikacja jest bardzo wysoka. Tutaj przykładem są kraje skandynawskie, gdzie pomoc socjalną przyjmują nie tylko klasy robotnicze, ale też klasy średnie. W tych krajach odrzucony jest dualizm państwa i rynku. Państwo chce zapewniać jak najwyższe standardy a nie tylko pomoc najuboższym. Ideałem w tym wzorze jest rozwój niezależności jednostkowej. Państwo swą odpowiedzialnością obejmuje wszystkie osoby w państwie od tych najmłodszych aż po ludzi starszych, biednych, bezrobotnych. Państwo kładzie bardzo duży nacisk na łączenie pomocy socjalnej i pracy. Koszty utrzymywania tego uniwersalistycznego, socjaldemokratycznego i dekomodyfikacyjnego systemu pomocy socjalnej są bardzo wysokie, tak wysokie, że zagrożone akumulacją. Prawodawstwo państwa opiekuńczego ma służyć przede wszystkim zabezpieczeniu przed podstawowymi ryzykami życiowymi, takimi jak: starość, choroba, niepełnosprawność czy bezrobocie. Stąd powszechny dostęp do państwowego szkolnictwa i służby zdrowia, osłony socjalne w postaci ulg różnego rodzaju, zasiłki dla bezrobotnych, budownictwo komunalne, wyższe emerytury i renty, dotacje do eksportu itp. Wydatki socjalne finansowane są wysokimi podatkami. Ogólnie to państwo socjalistyczne, bierze na siebie zadanie zapewnienia ludziom dóbr i usług wcześniej przez siebie wyprodukowanych.

piątek, 1 lutego 2019

Byt określa świadomość

Byt określa (kształtuje) świadomość - Karol Marks, Przyczynek do krytyki ekonomii politycznej . Określenie Byt – znaczy każde coś, co istnieje w jakikolwiek sposób, lub zbiór wszystkiego, co jest. Czy ten Determinizm ekonomiczny (inaczej: determinizm gospodarczy) o uwarunkowaniu ludzkich zachowań, struktur społecznych i wzorów zachowań przez czynniki ekonomiczne uznajemy za prawdziwe? Historia nas uczy że tak. Nie można negować opracowań teoretyków socjalizmu, komunizmu tylko dlatego ze obecnie rządzący uznają komunizm za ideologie zbrodnicza. W pismach Karola Marksa, Fryderyka Engelsa i innych teoretyków marksizmu, komunizm jest przyszłym ustrojem rozwiniętych społeczeństw, w którym wspólnota własności obejmować będzie przede wszystkim środki produkcji. Znając dążenia ludzi do zysku i sprawowania władzy to system nierealny, utopia. W Polsce powojennej ani w ZSRR i w innych krajach bloku wschodniego nie było komunizmu. Wtedy był raczej totalitaryzm bo rządziła jedna partia PZPR. Obecnie rządzą tez te same główne partie tylko na zmianę. Ale okresem powojennym Polacy powinni się chwalić a nie go wybrzydzać. W tym okresie z niekiedy kompletnie zburzonych miast powstawały jakby nowe, odbudowane ze wszystkimi wyposażeniami sanitarnymi. W Polsce w latach 1945–1989 powstało 1615 nowych zakładów przemysłowych. Powstało w nich prawie 2 mln miejsc pracy. Najwięcej (617 zakładów) w latach 70., czyli w epoce Gierka. Po 1989 r. zlikwidowano 657 zakładów. A jak było w okresie międzywojennym znają ludzie mojego pokolenia z opowieści rodziców. W tym czasie moi rodzice przez jakiś czas pracowali w fabryce mebli giętych - „giętówce”. Gdy przyszedł kryzys właściciel zyd nie zapłacił pieniędzmi za prace tylko dal meble, krzesła. Przydały się one w okresie okupacji jako paliwo do pieca w okresie największych mrozów bo wszystko inne było już spalone. Czy moi rodzice i inni o podobnej ciężkiej przeżytej doli mogli popierać międzywojenny system? Ci co zaznali biedy, upokorzenia w okresie międzywojennych poparli system powojenny. Po wyzwoleniu ci najbiedniejsi, parobki ze wsi, bezrobotni w poprzednim systemie poparli rząd lubelski bo coś im dal a nie tylko nawoływał do walki zbrojnej aby zachować poprzedni system. W Polsce propagowanie Komunizmu będzie zakazane a na Zachodzie ta idea staje się powszechnie znana a książka Kapitał Marksa jest w księgarniach. Ale obecnie istniejące partie komunistyczne na ogół jednoznacznie odrzucają radziecki (stalinowski) system sprawowania władzy. Gdy głosimy że Komunizm jest zbrodniczą ideologią to uwłaszczamy godności tych ludzi na zachodzie Europy którzy zrzeszają się w partiach Komunistycznych i uznają ją za słuszna i sprawiedliwą. Na zapoznawanie się z zagadnieniami politycznymi nie miałem czasu bo dokształcaliśmy się z zona pracując i ucząc się wieczorowo lub zaocznie. W pracy w RWT jako konstruktor tez stosowałem samokształcenie bo w szkółkach uczono mnie konstruowania w metalu a w pracy rozpoczynał się okres stosowania tworzyw sztucznych. U Wiesi w biurach projektowych gdzie pracowała jako projektant automatyka początkowo była na przekaźnikach a później szybko wdrażano automatyka na półprzewodnikach. Po pracy a przed egzaminami zasypiałem wieczorem nad książką mimo wypicia paru kaw ucząc się do egzaminów. Współczesny system w Polsce to chyba Kapitalizm państwowy. Oznaczał on np. w czasie I wojny światowej gospodarkę, w której kapitalistyczne stosunki produkcji, oparte na własności prywatnej, znajdują się pod ścisłą kontrolą instytucji państwowych, np. gospodarkę głównych potęg światowych. W tym systemie w praktyce stosowany są wobec robotników te same zasady i mechanizmy wyzysku, co w typowych krajach kapitalistycznych. Poczałkowo bylem zwolennikiem SLD bo mieli w statucie wprowadzenie socjalizmu typu skandynawskiego. Ale rządy tej formacji pokazały że dalej tylko grabili polska gospodarkę. Obecnie za sprawiedliwy uznaje system= Socjaldemokratyczne państwo opiekuńcze. Tylko system państwowy Socjaldemokratyczne państwo opiekuńcze eliminuje wyzysk pracowników. Tutaj przykładem są kraje skandynawskie, gdzie pomoc socjalną przyjmują nie tylko klasy robotnicze, ale też klasy średnie. W tych krajach odrzucony jest dualizm państwa i rynku. Państwo chce zapewniać jak najwyższe standardy a nie tylko pomoc najuboższym. Ideałem w tym wzorze jest rozwój niezależności jednostkowej. Państwo swą odpowiedzialnością obejmuje wszystkie osoby w państwie od tych najmłodszych aż po ludzi starszych, biednych, bezrobotnych. Państwo kładzie bardzo duży nacisk na łączenie pomocy socjalnej i pracy. Obecnie żadna partia nie miała w programie wyborczym wprowadzenia w Polsce tego typu systemu.
.