Zagrożenie terroryzmem a nawet obawy aby to nie
przekształciło się w globalny konflikt z użyciem broni jądrowej powoduje
refleksje czy Zycie na ziemi przetrwało by zagładę jądrową. Jak wiemy najprostsze
formy żywe pojawiły się na Ziemi ok. 3,8 mld lat temu, a od tego czasu
wyewoluowały do miliony razy bardziej złożonych układów. Najstarszym
organizmem, który potrafimy dobrze odtworzyć analizując geny współczesnych
komórek jest ostatni uniwersalny wspólny przodek, czyli ostatni wspólny przodek
wszystkich ziemskich organizmów, zwany LUCA. Jest on bardzo złożoną komórką –
posiadał materiał genetyczny w postaci RNA i DNA, rybosomy, syntezował białkowe
enzymy, które katalizowały setki reakcji koniecznych w metabolizmie. Pierwsi
ludzie (łac. Homo) wyewoluowali zapewne z któregoś z gatunków
australopiteków ponad 2,5 mln lat temu. Mieli oni, w porównaniu ze swoimi
przodkami większe mózgi, Analizując inne zwierzęta np z gromady człowieko - kształtnych
– małpy stwierdzamy u nich wspaniale dostosowanie organizmu do środowiska w
którym przebywają. Człowiek dzięki większemu mózgowi i zdolności samo uczenia
umiał dostosować się rozumowo do środowiska przez budowanie pomieszczeń
chroniących go od uciążliwości pogodowych oraz stosowania ubioru
zmniejszającego straty cieplne. Możemy uznać nas ludzi za ostatnie stadium
ewolucji więc kierunek rozwoju został nam narzucony przez potrzebę dalszego
rozwoju mózgu i wykorzystania go do rozwoju cywilizacji na Ziemi. Futurolodzy
twierdzą ze ludzka cywilizacja jest na etapie 0,72 (jest to wartość w skali
logarytmicznej), gdyż wykorzystujemy 0,16% całkowitej energii, jaka jest
dostępna na Ziemi. Gdy osiągniemy pozom 1 to zakończymy badanie swojego
macierzystego układu planetarnego. Ale przewidywania uczonych idą dalej i
według skali Kardaszewa – klasyfikacja zaawansowania technicznego
(hipotetycznych) pozaziemskich cywilizacji, zaproponowana przez rosyjskiego
astronoma Nikołaja Kardaszewa który kryterium klasyfikacji przyjął podstawowe
źródło energii wykorzystywane przez daną cywilizację w typie III – cywilizacja będzie zdolna do
wykorzystania całej energii dostępnej w swojej galaktyce. Taka cywilizacja
prawdopodobnie włada całą galaktyką, energię czerpie z milionów gwiazd, a także
np. gwiazd neutronowych i czarnych dziur. Michio Kaku uważa, że cywilizacja
ludzka osiągnie ten etap za ok. 10.000 lat. Uff jakie to odlegle i czy realne?
Podobno prawdziwe jest twierdzenie: „ Kiedy naukowiec stwierdza, że coś jest możliwe, jest on prawie na pewno blisko
prawdy. Kiedy stwierdza, że coś jest niemożliwe, prawdopodobnie popełnia
błąd.” Obecnie chyba nie jesteśmy w stanie określić co jest możliwe w
przyszłości. Nawet określenia co to jest życie zmieniają się. Na obecny etapie
rozwoju ludzkości więcej jest pytań niż odpowiedzi na temat życia i myślenia.
Teorie podają że:” Najważniejszą cechą istot żywych jest ciągła wymiana materii
i energii, utrzymanie homeostazy oraz zdolność do replikacji i dziedziczenia
cech. Ale Prof. Paul Davies i dr Sara Walker z Uniwersytetu Stanowego Arizony
uważają jednak, że zamiast chemią (materialnymi podstawami) należy się zająć
zawartością informacyjną. Wg nich, życie odróżnia od nie życia przede wszystkim
zarządzanie danymi przepływającymi przez układ. Chodzi zatem o metodę, a nie o
składniki, o software, a nie hardware. Gdyby Zycie definiować jako rodzaj
informacji to nasze ciała, mikroby, bakterie, wirusy byłyby tylko nośnikiem tej
informacji. Podobno technicznie już
teraz możliwe jest połączenie mózgu z komputerem. Ten mechanizm pewnego dnia
może zapewnić nam nieśmiertelność - mówi Kevin Warwick” - tylko znając
zawodność urządzeń elektronicznych i ich wrażliwość na impulsy
elektromagnetyczne czy naprawdę?. A co będzie po odłączeniu zasilania?