Jestem
emerytem więc mam logicznie uzasadnienia
nadzorowania jaką dolę szykują nam przyszli rządzący a
na
co mogę wpływać podczas wyborów.
Przeszedłem
na emeryturę od 1.02.1997 r. Wiesia 3
lata
wcześniej. Oboje po przepracowaniu ustawowej ilości lat na
stanowiskach gdzie mieliśmy pensje większe niż średnia krajowa
mamy emerytury raczej niskie bo do 2000 zl razem z dodatkiem
opiekuńczym.
Obecnie
jako
emeryci
zgodnie z ustanowionym prawem nie mamy
prawa do okresowych podwyżek tylko do waloryzacji zależnej w
największym stopniu od inflacji. Uważam
że
konieczna
jest zmiana ustawy o waloryzacji emerytur.
Aktualny sposób waloryzacji wprowadziła ustawa z 7 września 2007
r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych (Dz. U. nr 191 z 2007 r., poz. 1368), która weszła w
życie 1 stycznia 2008 r. Świadczenia, które otrzymujemy rosną co
roku wraz ze wzrostem cen. Zarobki
pracujących rosną ale emerytury są prawie na tym samym poziomie
uwzględniając wzrosty cen, opłat. Waloryzacja miała za zadanie
powiększenie emerytur o wartość większych obciążeń związanych
z infrakcją. Ale ci co maja większe emerytury otrzymują więcej
zgodnie
z obecna ustawą
pomimo ze wszyscy emeryci ponoszą te same wydatki po podwyżkach
cen.
Uważam
że waloryzacja powinna być stalą, zależna od inflacji i wzrostu
średniej zarobku pracujących
ale jednakowa dla wszystkich emerytów.
Gdyby
ustawowo emeryci nie płacili podatku to też najwięcej by zyskali
ci co maja duże emerytury. Może
dlatego bogacze z totalnej opozycji mający
duże emerytury
proponują aby emeryci nie płacili podatków.
Emeryci otrzymują emerytury nie powiększane od lat ale je wydaja
przeważnie w Polsce. Ci najbiedniejsi wydaja je na najtańsze
produkty spożywcze, leki i lecznictwo bo jest częściowo płatne.
Wiem
że Ministerstwo
finansów zapisało w ustawie, że w 2019 roku dochody budżetu
państwa wyniosą w tym roku 387,6 mld zł, wydatki zaplanowano w
kwocie 416,1 mld zł, co oznacza, że deficyt budżetu państwa
będzie nie większy niż 28,5 mld zł. Natomiast deficyt sektora
finansów publicznych (liczony według metodologii UE) ma wynieść
1,7 proc. Mamy też rekordowy wzrost w łącznej puli wydatków na
renty i emerytury. W samej tej waloryzacji, która w dużym stopniu
będzie się opierała na waloryzacji kwotowej od 1 marca wydamy
dodatkowo 8,5 mld zł na waloryzację, tak żeby najniższe emerytury
były waloryzowane w kwocie nie niższej niż 70 zł. W
nowym
programie
wyborczym
PiS który
ogłosił podczas konwencji w Warszawie Jarosław Kaczyński będzie
trzynastka” – 1100 zł
dla każdego emeryta . W kwietniu lub na 1 maja emeryci dostaną te
sumy. Są też kolejne
programy. Program „500
plus” od pierwszego dziecka – to pierwszy punkt nowego programu
będzie już wdrożony od 1 lipca, Dla
młodych do 26. roku życia nie będzie podatku PIT
Bedze tez obniżenie kosztów pracy, podniesienie sumy, która jest zaliczana jako koszt pracy, obniżenie PIT-u pracowniczego. To będzie miało wpływ na podniesienie zamożności społeczeństwa szczególnie tych biedniejszych, emerytów i młodych rozpoczynających prace. Prognozy są optymistyczne. To będzie sukces Polski, to będzie szansa na dogonienie Europy.
Bedze tez obniżenie kosztów pracy, podniesienie sumy, która jest zaliczana jako koszt pracy, obniżenie PIT-u pracowniczego. To będzie miało wpływ na podniesienie zamożności społeczeństwa szczególnie tych biedniejszych, emerytów i młodych rozpoczynających prace. Prognozy są optymistyczne. To będzie sukces Polski, to będzie szansa na dogonienie Europy.
Partia
rządząca jest oceniana jako wiarygodna w realizacji obietnic, więc
nawet jeśli opozycja starałaby się przelicytować PiS,
przedstawiłaby tych obietnic więcej, to nie będzie to skuteczne,
dlatego że nie ma owej wiarygodności .
To,
co robi PiS, to „skokowo realizuje swoje obietnice, gdyż nie można
zrealizować wszystkiego od razu, bo nie wytrzymałby tego budżet”.
PiS jest partią, która nie uważa, że trzeba zaciskać pasa. Uważa
natomiast, że należy wyrównywać szanse dla wszystkich i po
trudnych czasach transformacji Polacy muszą w kieszeniach odczuć
owoce owych wzrostów gospodarczych. To znajduje zrozumienie u
wyborców, a wszystkie wcześniejsze oceny ekonomistów rozminęły
się z rzeczywistością . Wypowiedz
premiera Mazowieckiego jest optymistyczna: „ Jesteśmy na dobrej
drodze, by gonić bogatszych od nas. Możemy za 10 lat dogonić
Hiszpanów, Włochów, a potem nawet Francuzów, Niemców. Jesteśmy
na dobrej drodze.” No
cóż „Byt kształtuje świadomość - Karol
Marks”. Niewątpliwie
ci co widza realny wzrost swojej zamożności przy rządach
PiS u zagłosują na tą partie.
Zbliżają
się wybory do Parlamentu Europejskiego. Powinniśmy wybrać
te osoby które są za modernizacją UE i powrotu jej do podstaw.
Taki
program ma PiS. Unia
Europejska w momencie swojego powstania była zakorzeniona
w chrześcijańskim systemie wartości i miała zapewnić
krajom członkowskim wolną wymianę towarów i wolny rynek.
– Takie były korzenie, ale niestety Unia Europejska
zaczęła w latach 80. ewoluować. Zaczyna
tworzyć się podział UE bo Francja
i Niemcy podpiszą nowy traktat o dalszym zacieśnieniu współpracy
między obydwoma państwami. Nowe
uzgodnienia wyrastają na fundamentach zawartego w 1963 roku tak
zwanego Traktatu Elizejskiego. Obecnie Polska powinna dążyć do
zjednoczenia się w sojuszu
państw chcących reformy UE
aby była znowu
grupą
suwerennych państw, aby
dbała
o przyszłość swoich narodów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz